Żołnierze WOT są zaangażowani w wielu punktach Polski, gdzie wspierają m.in. instytucje odpowiedzialne za relokację uchodźców z Ukrainy.
Od niedzieli na pasie startowym lotniska w podszczecińskim Goleniowie lądują codziennie po dwa samoloty z ukraińskimi uchodźcami, od środy tych rejsów jest jeszcze więcej. W sumie lotnisko przyjęło już kilka tysięcy osób. To Ukraińcy, których rosyjska inwazja na ich ojczyznę zastała, kiedy przebywali za granicą i dziś nie mogą już wrócić do swojego kraju. Procesem przyjmowania i opieki nad uchodźcami zarządza wojewoda zachodniopomorski i podległe mu służby, m.in. policja, straż pożarna czy służby medyczne. W te działania mocno zaangażowani są także żołnierze 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Jednostka na wniosek wojewody zachodniopomorskiego utworzyła Grupę Wsparcia Relokacji Uchodźców (GWRU). To pododdział w liczbie plutonu żołnierzy – ochotników, którzy sami zgłosili się do wsparcia Uchodźców z Ukrainy. Są zaangażowani w cały proces przyjmowania obywateli ogarniętego wojną sąsiada Polski. Specjalnie wyselekcjonowani żołnierze są już od momentu przybycia do naszego regionu uchodźców. Część GWRU codziennie jest obecna na lotnisku w Goleniowie. Żołnierze kierują ruchem wysiadających z pokładów samolotów, wśród nich są tłumacze języka ukraińskiego, którzy wyjaśniają uchodźcom ich status i procedurę przyjmowania oraz dalsze możliwości związane np. z zamieszkaniem czy transportem w inne miejsca. Żołnierze na lotnisku dbają o bagaże podróżnych, nadzorują, aby każdy z pasażerów wsiadł do podstawianych autobusów lub pociągów. Te zmierzają do Szczecina i innych miejscowości, gdzie przygotowane są ośrodki dla tymczasowego pobyty Ukraińców.
Terytorialsi pomagają uchodźcom
Żołnierze 14. ZBOT wraz z wolontariuszami służą uchodźcom w Szczecinie także na dworcu PKP, gdzie codziennie, pociągami przybywają kolejni Ukraińcy – głównie kobiety i dzieci oraz osoby starsze. W punkcie informacyjnym, szczególnie w godzinach nocnych informują ich o sytuacji i kierują do dalszych ośrodków. Wojskowi ratownicy medyczni dbają o przybywających podróżnych, którzy nierzadko wycieńczeni wielodniową podróżą potrzebują szybkiej interwencji medycznej.
Część uchodźców trafia następnie do punktu recepcyjnego, które w Szczecinie znajdują się przy al. Piastów. Tam mogą liczyć na nocleg, jedzenie, informację. Żołnierze 14 ZBOT, którzy są tam dzień i noc mają specjalne kompetencje w zakresie kontaktu z uchodźcami. To zarówno tłumacze jak i pedagodzy także z kompetencjami psychologicznymi czy wychowania specjalnego, którzy wiedzą jak pomagać ludziom o specjalnych potrzebach. Pomagają w sposób szczególny matkom z dziećmi, dostarczają im informacje, zajmują czas czy po prostu słuchają.
Aby zapewnić uchodźcom miejsca w punkcie recepcyjnym, gdzie czekają na przeniesienie do innych ośrodków na terenie naszego województwa, żołnierze 14 ZBOT na położonej kilkadziesiąt metrów dalej hali sportowej przygotowali miejsca do spania.
– Nasi żołnierze posiadają kompetencje do wsparcia tych umęczonych, potrzebujących pomocy ludzi – zapewnia dowódca 14 ZBOT płk Tomasz Borowczyk. – To ochotnicy, którzy w służbę oddają swoje siły i serce, nierzadko, by pomagać, biorą urlopy bezpłatne w miejscach zatrudnienia. Jestem z nich dumny tym bardziej, że dowodzą po raz kolejny, że na żołnierzy naszej brygady można liczyć w każdej kryzysowej sytuacji. Odpowiadamy na potrzeby wynikające z obecnej sytuacji i elastycznie dostosowujemy do niej nasze działania i liczbę zaangażowanego w tę pomoc wojska.
Tymczasem już w najbliższą sobotę do 14 ZBOT wstąpi kolejnych kilkadziesiąt osób, które przejdą tzw. szkolenie podstawowe, by po 16 dniach złożyć przysięgę wojskową. 14 Zachodniopomorska Brygada Obrony Terytorialnej liczy już ponad 900 żołnierzy. Znajdują się obecnie w gotowości, aby w ciągu 12 godzin stawić się w tzw. trybie natychmiastowego stawiennictwa w jednostce. Taki status ma obecnie większość brygad WOT.