Kolejne zgrupowanie zwiadowców skoncentrowało się na intensywnym szkoleniu zimowym, które miało miejsce w Ośrodku Szkolenia Piechoty Górskiej (OSPG) w Dusznikach Zdroju oraz w Górach Bystrzyckich. Przez miesiąc żołnierze poświęcili się zgrywaniu systemu walki, obejmującego aktywne i pasywne metody prowadzenia rozpoznania zarówno w dzień, jak i w nocy, w trudnych warunkach terenowych. Dodatkowo, to zimowe zgrupowanie pozwoliło na weryfikację oraz ujednolicenie działań zwiadowczych na obszarze różnych regionów kraju.
Cykliczne zgrupowania rozpoznawcze, organizowane dwa razy w roku, stanowią okazję do doskonalenia umiejętności z zakresu wspinaczki czy technik przetrwania (SERE). Dla jednostek i oddziałów rozpoznawczych, które muszą być gotowe do działania w różnorodnych terenach, różnorodność szkoleń jest kluczowa.
Finalną fazą każdego zgrupowania są zawody użyteczno-bojowe. W tegorocznej edycji trwały one przez trzy dni. Pierwszego dnia obejmowały rzut granatem oraz biegowy test sprawnościowy. Drugiego dnia zwiadowcy zmierzyli się z pętlą taktyczną, która wymagała pokonania kilkukilometrowego biegu górskiego. W trakcie tego wyzwania, żołnierze musieli wykonywać zadania takie jak przerzucanie opon na czas, transport rannego na noszach, korzystanie z technik linowych do pokonania trudnego terenu, oraz przeciąganie karetki wojskowej za pomocą lin, którą sami zamontowali. Ostatnim elementem było sprintowanie do mety. Trzeci dzień zawierał podejście pod stok narciarski z pełnym ekwipunkiem.
W tym roku dodatkowym wyzwaniem było wprowadzenie zawodów biathlonowych. Każdy uczestnik z trzyosobowej drużyny musiał pokonać niemalże 2,5-kilometrową pętlę na nartach skiturowych z zasobnikiem, a następnie oddać 5 strzałów do 5 celów z odległości 50 m. Każde chybienie karane było 150-metrową pętlą. Cały czas drużynowy miał znaczenie. W zawodach wzięło udział 12 drużyn. Organizatorem zgrupowania było Zarząd Rozpoznania i Walki Elektronicznej Dowództwa Generalnego RSZ.